Jak i czym zastąpić krowie mleko? Oto kilka ciekawych pomysłów na alternatywę dla mleka

Coraz częściej na półkach sklepowych można dostrzec mleka roślinne lub różne odmiany tych zwierzęcych. Powodów jest wiele, począwszy od uwarunkowań zdrowotnych, jak nietolerancja laktozy, przez ideologiczne (dieta wegańska – zrezygnowanie ze spożywania potraw i składników pochodzenia zwierzęcego) a kończąc po prostu na walorach smakowych lub specjalnie przygotowanej diecie (mleka roślinne są bogate w składniki mineralne).

Czy mleko roślinne to tak naprawdę mleko? Szybkie wyjaśnienie…

Zanim zdecydujemy się sięgnąć po którąś z pozycji roślinnej warto zauważyć, że określenie „mleko roślinne” (dla przykładu mleko migdałowe) to tak naprawdę napój roślinny o wyglądzie i konsystencji mleka. Ów „mleko” różni się zasadniczo pod względem wartości odżywczych i minerałów, dlatego zostawiając na chwilę kwestię smaku, warto zadać sobie pytanie „czego oczekujemy od mleka?”

Do wszystkich kawoszy – pamiętajcie rodacy i rodaczki, jeśli lubicie dobrą kawę typu „kapuczyna” z delikatną pianką jak z reklam, to miejcie na uwadze, że nie każdy napój (aka mleko) da się tak łatwo spienić, jak tradycyjne mleko krowie. Wszystko jest winą tłuszczu, którego w takim mleku roślinnym brak. Jeśli zależy Wam na spienionym mleku roślinnym, spróbujcie mleka kokosowego J

PAMIĘTAJ! Decydując się na mleko roślinne, daruj sobie napoje smakowe, typu mleko sojowe o smaku banana czy czekolady. Tak jak w przypadku zwykłego mleka smakowego, znajdziesz tam przede wszystkim mnóstwo cukru. No chyba, że akurat szukasz kilku ekstra kalorii, to wtedy OK.

Poniżej kilka propozycji czym zastąpić krowie mleko w codziennym życiu:

Mleko sojowe

Chyba najczęstszy zamiennik mleka zwierzęcego. Wytwarzany z soi lub tzw. izolatu białka sojowego . Swoją popularność zawdzięcza wysokiej zawartości białka i dość podobnej konsystencji. Jest neutralne w smaku i przede wszystkim zawiera o wiele mniej kalorii niż mleko krowie. Doskonale nadaje się do zabielania potraw orientalnych, zup, tradycyjnych polskich śniadań na bazie płatków lub po prostu by je wypić ze szklanki. Należy jednak pamiętać, że soja jest silnym alergenem, a nadmierne spożywanie soi, według niektórych, może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie (prawidłowe działanie tarczycy). Jak jednak wiadomo, co za dużo to nie zdrowo, dlatego jedz i pij soję jako element zróżnicowanej diety, wykorzystanie jej przy śniadaniu, obiedzie i kolacji dzień w dzień to raczej niemądry pomysł

Mleko z nerkowców

Jak sama nazwa mówi, wytwarzane jest z orzechów nerkowca i nieco wyróżnia się w rodzinie napojów „mlekopodobnych” z uwagi na swoją bardziej kremową konsystencję (jest gęstsze). Potrafi też mocniej niż inne, zmienić smak potrawy. Bardziej wskazane do kawy i deserów. Posiada niską zawartość białka i węglowodanów.

Mleko ryżowe

Tak jak wyżej wspomniane migdałowe, mleko ryżowe zawiera bardzo niewiele białka, ale za to bardzo dużo węglowodanów, które szybko i łatwo przyswaja organizm. Mleko ryżowe jest skierowane dla najszerszego grona odbiorców ze względu na brak przeciwwskazań pod względem alergii. Nie zawiera też laktozy.

Mleko owsiane

Chyba najpopularniejsze mleko ze wszystkich, a zarazem łatwe w przygotowaniu w domowym zaciszu (powstaje bowiem z mieszanki owsa i wody). Świetna pozycja jako napój lub jako dodatek do dań śniadaniowych. Jest lekkostrawne i delikatnie słodkie, a dzięki wysokiej zawartości błonnika, nadaje się idealnie jako substytut zróżnicowanej diety. Poleca się je również dla osób chcących zgubić kilka zbędnych kilogramów

Napój z komosy ryżowej

Tak jak w przypadku mleka ryżowego, jest bezpieczny dla alergików i osób z nietolerancją laktozy, jednak zawiera dodatkowo bardzo dużą zawartość białka, antyutleniacze, aminokwasy i witaminy.

Mleko kokosowe

Mleko kokosowe jest chyba najczęściej wykorzystywanym mlekiem, zaraz po krowim, przy produkcji dań. Mimo swojego lekko kokosowego posmaku, bardzo dobrze nadaje się jako mleczny zamiennik do zup, jednak najlepiej sprawdza się w kuchni orientalnej, połączone z curry czy kurkumą. Bardzo pożądana pozycja w kuchni wegańskiej (np. do dań makaronowych), jednak nadaje się również do dań mięsnych. Mleko kokosowe posiada bardzo niewielką zawartość białka, jednak jest bogate w zdrowe tłuszcze.

Mleko migdałowe

Tutaj kawosze znajdą coś dla siebie. Mleko migdałowe świetnie dogaduje się z kawą i pieni się nie najgorzej. To jednak nie jedyna jego zaleta. Lekko słodki, orzechowy smak sprawia, że mleko migdałowe wręcz idealnie nadaje się do deserów, napoi czy koktajli, a dzięki wysokiej zawartości witamin (przede wszystkim witamina E) czyni je naprawdę obowiązkiem dla każdego wegetarianina. Główną wadą mleka migdałowego jest jego… cena. Dobrej jakości mleko migdałowe może kosztować kilkanaście złotych, dlatego jest niewątpliwie rzadszą pozycją niż mleko sojowe. Ma też znacznie mniej białka.

NAJNOWSZE WPISY
REKLAMA , BO ŻYĆ Z CZEGOŚ TRZEBA
KONIEC REKLAMY ;-)
WSPIERAMY CZTERY ŁAPY

Ośrodek Jelonki niesie pomoc zwierzętom dzikim, chorym i po wypadkach. Przeczytaj więcej o Ośrodku Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki TUTAJ

Spodobał się artykuł? No to szybciutko sharuj!:

Facebook
Pinterest
Skype
WhatsApp
Email
Michał
Autor bloga i maruda hotelowa. Jeśli masz jakieś sugestie jak rozwinąć bloga lub chciał(a) byś zaproponować artykuł - pisz śmiało, na pewno się odezwę ;-) kontakt [at] trochetutrochetam.pl